Wysłany: Czw 21:49, 11 Maj 2006 |
|
|
LAMPARCICHO |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 255 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
to kupcie sobie koszulki z jego zdjęciem i z napisem 'oszukali mnie' ja planuje; podobno na allegro sa po 25 zeta  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 14:21, 15 Maj 2006 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dzień z życia wicepremiera Leppera. Ostatnie jego zdanie mnie rozwala:
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeden kawał:
Razu pewnego samochodem jechał ksiądz, a chodnikiem szła zakonnica, którą ów ujrzał.
Zapytał, czy ją podwieźć, a ona się zgodziła. Gdy wsiadła do samochodu, jej habit część nogi odsłonił, a była to noga piękna i ponętna nadzwyczaj.
Wzrok księdza na nodze się zatrzymał i niewiele brakowało, aby wypadek spowodował.
Po odzyskaniu kontroli nad pojazdem ręka księdza opadła na nogę siostry, a ona zapytała:
- Bracie, czy pamiętasz psalm 129?
A on rękę zabrał i przepraszać począł. Jednakowoż, gdy biegi zmieniał, ponownie ręka jego na nodze jej spoczęła. A ona ponownie zapytała:
- Bracie, pamiętasz psalm 129?
A on zawstydził się i ponownie przeprosił. Zatrzymali się u bram klasztoru, a ona podążyła do środka.
On zaś Pismo otworzył i przeczytał psalm 129:
"Idź dalej przed siebie i szukaj, w górze czeka Cię nagroda".
MORAŁ: Ksiądz, nie ksiądz... Pismo trzeba znać.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 18:00, 15 Maj 2006 |
|
|
sheva_7 |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 14 Lut 2006 |
Posty: 272 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Krosno.... widzialem Heesh wczoraj w spożywczaku.. :P |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kawal bardzo dobry hehehe. Morał święta prawda poprostu. Takze moze nie tracmy czasu tylko do lektury kazdego wieczora albo ranka... PZDR  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 9:36, 22 Cze 2006 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wczoraj w nocy dostałem prezentację od kumpla. Wypas prezentacja. Zajmuje coś koło 230 KB, więc polecam pobrać:
[link widoczny dla zalogowanych]
Świetna !!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Ubaw w sejmie |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Czw 22:30, 10 Sie 2006 |
|
|
Ragnazoo |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 09 Sie 2006 |
Posty: 142 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Jam Henryk z zadupia :D |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Hihi, jak nabęde sobie bryke, to chce taką rejestracje
A tu z innej beczki... Ileż to dobra poszło się "kochać"
[link widoczny dla zalogowanych]
No i na koniec taki jeden filmik...
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak coś z tego było to przepraszam i prosze nie bić  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 16:26, 11 Sie 2006 |
|
|
mlody polish guy |
Stały klient |

|
|
Dołączył: 08 Sie 2006 |
Posty: 78 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z pewnej miejscowości |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Mała porcja kawałów:
Achoj Baco co robicie!!!
A choj was to obchodzi!!!
Diabeł kazał polakowi, niemcowi i ruskowi iść do wojska i wrócić z jakąś bronią.
Polak wrócił z małym pistoletem. Diabeł kazał mu wepchnąć se go w dupe.
POlak wpychał wpychał stękał płakał ale wepchnął.
Niemiec przyniósł wielki karabin.Diabeł kazał mu wepchnąć se go w dupe.
Niemiec wpychał wpychał stękał płakał i śmiał się. Diabeł się go pyta dlaczego się śmieje. A niemiec na to że ruski czołgiem jedzie.
Idą dwa fiuty do kina jeden pyta drugiego:
-na co idziemy
-na pornola
-ech znowu dwie godziny stania!
Amerykański satelita zrobił zdjęcie polski.
Spotkali się naukowcy by je omówić
Jeden mówi:
-patrzcie jacy ci polacy są zafascynowani astronomią, wszyscy obserwóją niebo.
Na to drugi:
-nie oni chleją wódke z gwinta.
To wszystko na dziś. Jak mi sie co przypomni to napisze. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pią 17:11, 11 Sie 2006 |
|
|
Ragnazoo |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 09 Sie 2006 |
Posty: 142 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Jam Henryk z zadupia :D |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
mlody polish guy napisał: |
Diabeł kazał polakowi, niemcowi i ruskowi iść do wojska i wrócić z jakąś bronią.
Polak wrócił z małym pistoletem. Diabeł kazał mu wepchnąć se go w dupe.
POlak wpychał wpychał stękał płakał ale wepchnął.
Niemiec przyniósł wielki karabin.Diabeł kazał mu wepchnąć se go w dupe.
Niemiec wpychał wpychał stękał płakał i śmiał się. Diabeł się go pyta dlaczego się śmieje. A niemiec na to że ruski czołgiem jedzie.
|
Buhahaha... to jest kozackie  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 8:10, 14 Sie 2006 |
|
|
mlody polish guy |
Stały klient |

|
|
Dołączył: 08 Sie 2006 |
Posty: 78 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z pewnej miejscowości |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Mi się przypomniało a więc:
Na wysokości 10km lecą samolotem polak, francuz i anglik.
Diabeł kazał anglikowi wyskoczyć bez spadochronu.
- nie wyskocze-powiedział Anglik
- Skacz bo dżentelmen by wyskoczył.
Anglik wyskoczył zabil się.
Diabeł kazał francuzowi wyskoczyć.
- nie wyskocze
- skacz za ojczyznę
- Vive la France
Francuz wyskoczył zabił się.
Diabeł kazał wyskoczyć polakowi.
-nie skocze
-skacz za ojczyzne
-wal sie
-skacz bo dżentelmen by tak zrobił
-co mnie to
-no to nie skacz
Polak wyskoczył zabił sie.
Teraz coś z Historii:
Towarzysz Stalin przemawia. Na sali cisza. Nagle ktoś kichnął.
- kto kichnął - pyta Stalin
Nikt nie odpowiedział.
-Rozszczelać pierwszy rząd.
- kto kichnął - pyta poraz drugi.
Cisza.
- rozszczelać drugi rząd.
- kto kichnął - pyta po raz trzeci.
- ja - odzywa się cichy głos z ostatniego rzędu.
- nazdrowie towarzyszu.
poranna audycja w Związku Radzieckim.
-Towarzysze, towarzysz Stalin właśnie wstał. Wstańcie i wy!
-Towarzysze, towarzysz Stalin właśnie się ubrał. Ubierzcie się i wy!
-Towarzysze, towarzysz Stalin właśnie je śniadanie. A dla was chwila muzyki.
Czym różni się blondynka od frytki?
Frytke się soli a blondynkę piepszy.
Blondynka przyjechała do blacharza z wgniecioną maską.
- proszę pana mąż wyjechał za granice, jak wróci do nie może zastać samochodu w takim stanie. Proszę mi pomóc.
- no to niech pani idzie na tył samochodu tam jest taka rura niech pani wnią dmucha to sie blacha wyprostuje.
Blondynka położyła się i dmucha.
Idzie druga i mówi.
_ oj głupia myślisz że coś zdziałasz. Szyby masz poodsuwane! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Pon 20:31, 14 Sie 2006 |
|
|
Ragnazoo |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 09 Sie 2006 |
Posty: 142 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Jam Henryk z zadupia :D |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem czy było, ale jest fajne ( tylko ten por przeszkadza ) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|