Wysłany: Czw 18:13, 11 Sty 2007 |
|
|
pazdzioch10001 |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 21 Sty 2006 |
Posty: 291 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
ten list tez stary  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 | |  |
Wysłany: Nie 17:11, 21 Sty 2007 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Ja do Jarka.
- A ja kombajn.
- Ładne buty proszę księdza, zamszowe?
- Nie... za swoje.
Pewnego dnia zajączej złowił złotą rybkę. Rybka, jak to złote rybki mają w zwyczaju rzekła:
- Zajączku wypuść mnie to spełnię trzy twoje życzenia!
- Dobrze - odpowiada zajączek - wypuszczę cię ale, jak spełnisz trzy pierwsze życzenia misia, które wypowie po przebudzeniu ze snu zimowego.
- No co ty, zajączku! Chcesz oddać swoje życzenia misiowi?!!! Rybka nie kryła zdziwienia.
- Tak, to moje ostatnie słowo - stanowczo rzekł zajączek.
- Zgoda! Odrzekła złota rybka.
Jakis czas później miś budzi się ze snu zimowego, przeciąga się leniwie i mruczy zaspanym głosem: Sto chujów w dupę i kotwica w plecy, byle była ładna pogoda!
przepraszam za przekleństwa
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora
- Pan sie lapie w tej logice panie Profesorze?
- Oczywiscie, co za pytanie.
- To ja mam taka propozycje panie Profesorze, zadam panu pytanie i jesli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jesli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.
- OK... niech pan pyta
- Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?
Profesor nie znal odpowiedzi postawil studentowi 5 i wola swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz Ten mu natychmiast odpowiada:
- Ma pan 65 lat i jest pan zonaty z 25 letnia kobieta, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana zona ma 20 letniego kochanka ,co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej zony 5 chociaz powinien go pan wywalic na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne...
Politechnika. Egzamin ustny z fizyki. Profesor pyta :
- Jedzie Pan autobusem. Jest strasznie gorąco. Co Pan robi?
- Otwieram okno.
- A jakie zmiany zachodzą w aerodynamice autobusu?
- ????
- Dziękuję. Dwója.
Sytuacja powtarza się...Po jakimś czasie, wynik profesor versus studenci wynosi 9:0. Wchodzi studentka.
- Jedzie Pani autobusem - pyta profesor - jest strasznie gorąco. Co Pani robi ?
- Zdejmuję bluzkę.
- Pani mnie nie rozumie - drąży profesor- jest bardzo gorąco.
- To zdejmuję sukienkę
Profesor dalej pyta:
- Proszę Pani, ale w autobusie jest żar!
- To zdejmuję stanik.
- Proszę Pani! - zdziwiony profesor krzyczy - Ale w autobusie jest strasznie duszno, ukrop jak cholera ...
- Profesorze! - wtrąca studentka - Mogą mnie wyru**ać wszyscy faceci z autobusu ale ja tego cholernego okna na pewno nie otworzę ...
Wywiad z bacą:
- Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
- Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i piję...
- Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
- Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoją książką i razem czytamy jego książkę. Po południu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. A wieczorem idziemy do Franka i tam czytamy jego rękopisy.
Stoi pijak pod latarnią i sika. Podchodzi elegancko ubrana kobieta i mówi:
- Ale bydlę!
Na to pijak:
- Bez nerwów psze pani, trzymam go dwiema rękami!
Misiu z Zajączkiem złapali złotą rybkę i of coz rybka do ze nich starym tekstem, że 3 życzenia i w ogóle, tylko wypuśćcie ją. Na to Misiu:
- Chciałbym żeby w naszym lesie były same niedźwiedzice tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w lesie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Teraz kolej Zajączka:
- A ja chciałbym motorek.
Miś na niego gały wywalił, rybka mało orła nie wywinęła, ale cóż. Myk-bzyk i Zajączek już ma motorek. Misiu podjarany, ciągnie dalej:
- Ja to bym chciał, żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i w Polsce same niedźwiedzice i żadnego samca prócz Misia.
Zajączek skromnie poprosił o kask. Myk-bzyk Zajączek w kasku. Misiu podjarany wali:
- Rybka, ja to bym chciał, żeby na całym świecie były same niedźwiedzice, tylko ja sam jeden niedźwiedź.
Rybka myk-bzyk i na całym świecie same niedźwiedzice i żadnego samca prócz
Misia. Misiu cały happy i napalony jak buhaj po urlopie, leje z Zajączka. Zajączek wsiadając na motorek, rzuca na odchodnym:
- A ja bym chciał, żeby Misiu był pedałem.
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:
- Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora .
Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi cala sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się zgodziła.
Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu, po czym dyrektor zaczął zadawać pytania.
- Ile jest 3 x 3?
- 9.
- Ile jest 6 x 6?
- 36 .
I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor, uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi .
Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział:
- Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała,czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań.
Zarówno dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się (i wtedy się zaczęło).
Pani Magda spytała:
- Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
- Nogi - po chwili odpowiedział Jasiu.
- Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
- Kieszenie.
- Co zaczyna się na "K" kończy na "S", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
- Kokos.
- Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:
- Guma do żucia.
Pani Magda kontynuowała:
- Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać.. .
- Podaje dłoń.
Jako że Jasiu radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii "kim jestem".
- Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
- Namiot.
- Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale Jasiu odpowiada bez wahania:
- Obrączka ślubna.
- Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
- Nos.
- Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
- Strzała - odpowiedział Jasiu, po czym dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł:
- Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem! |
|
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 10:54, 23 Sty 2007 |
|
|
Krystianoo |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 10 Wrz 2006 |
Posty: 195 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Dobre te kawały hehe.....Ostatni najlepszy:D |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Wto 22:09, 30 Paź 2007 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Nie wiem czy widzieliście ale wrzucam
http://youtube.com/watch?v=1uwOL4rB-go
i wersja z polskimi napisami:
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze dwa filmiki z biura:
http://youtube.com/watch?v=C7o-GXkWn_E
http://youtube.com/watch?v=oRpej75hONw
I pare kawałów:
Nad brzegiem jeziora siedzą sobie Polak, Rusek i Anglik. W pewnym momecie Polak zuważył tabliczkę z napisem "To jezioro spełnia życzenia." i instrukcję pod spodem:
"Wejdź na molo, weź rozbieg, przy końcu wyskocz i wypowiedz życzenie, a jezioro zmieni się w rzecz, o którą prosisz."
Pierwszy biegnie Polak. Na końcu mola wyskakuje i krzyczy:
- Wino! - Jezioro zamienia się w wino.
Drugi biegnie Rusek i krzyczy:
- Vodka! - Jezioro zamienia się w wódkę.
Biegnie Anglik, już ma wyskakiwać, ale potyka się:
- Oh shit!
Jasiu miał na zadanie domowe dowiedzieć się jakie odgłosy wydają kurczęta. Pytał się mamy, taty, lecz nikt nie wiedział. Idąc do szkoły spotkał farmera, który pomógł Jasiowi. W szkole pani pyta się Jasia:
- Jasiu czy wiesz jakie odgłosy wydają zwierzęta?
- Tak proszę pani.
- To zapisz na tablicy.
Jasiu pisze: cip, cip... Pod koniec lekcji pani kazała Jasiowi zmyć tablicę. Nie było gąbki, więc Jasio ją zlizał.W domu tata pyta się syna:
- Czemu masz taki biały język?
A na to Jaś:
- Kurde, tato ty wiesz ile ja się tych cip nalizałem!
Idą dwaj wariaci przez wieś i widzą, krowę a przy niej siedzącą kobietę. Podchodzą i jeden pyta:
- Co robisz?
- Doję krowę.
- A dlaczego ta krowa pije wodę z wiadra?
- Bo jak pije wodę to daje więcej mleka.
- Aha...
Wariaci poszli dalej. Po pewnym czasie spotkali krowę, ale tym razem nie było już przy niej nikogo.
Zabrali ją nad staw, jeden włożył jej łeb do wody, a drugi zaczął doić. Doi, doi, i po 10 wiadrze mleka krowa z wycieńczenia załatwiła się. Dojący wariat do kumpla:
- Nie tak głęboko, bo szlam ciągnie!
Idzie ślepy przez las i zbiera grzyby. Macając ręką po ściółce leśnej namacał coś i spróbował:
- Mmmmm, maślaczek - i wrzucił do koszyka.
Idzie dalej i znów coś wymacał, spróbował:
- Eeee, muchomor - i wyrzucił.
Idzie dalej, znów coś namacał, bierze do ust:
- Tfu, Gówno, dobrze, że nie wdepnąłem.
Facet podczas podróży samochodem poczuł, że chce mu się siu-siu. Przy drodze nie było żadnego parkingu i po dłuższym czasie gdy nacisk na ścianki pęcherza się zwiększał postanowił zatrzymać się przy drodze. Tak zrobił, wyszedł z samochodu i poszedł do lasu. Rozpiął rozporek i z ulgą zaczął siusiać. Po kilku chwilach mówi do swojego penisa "No widzisz kiedy ty chcesz to ja zawsze staję".\ |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 20:35, 19 Sty 2008 |
|
|
Smerfetka |
Stały klient |

|
|
Dołączył: 10 Paź 2006 |
Posty: 66 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Mam nadzieje, że tego nie było. Jeśli było to przepraszam .
[link widoczny dla zalogowanych]
Słuchajcie słów piosenki  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 17:43, 20 Sty 2008 |
|
|
LAMPARCICHO |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 255 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:50, 20 Sty 2008 |
|
|
Smerfetka |
Stały klient |

|
|
Dołączył: 10 Paź 2006 |
Posty: 66 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 15:03, 26 Sty 2008 |
|
|
pazdzioch10001 |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 21 Sty 2006 |
Posty: 291 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Skąd: Białystok |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Smerfetka... co Ty się śmiejesz z legendy disco polo pochodzącej z mojego województwa ? :> to jest Bóg disco polo
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 11:22, 27 Sty 2008 |
|
|
Smerfetka |
Stały klient |

|
|
Dołączył: 10 Paź 2006 |
Posty: 66 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Pazdzioch10001 bo mnie słowa piosenki rozśmieszają A tak ogólnie to cała piosenka nie jest zła  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Wto 8:23, 05 Lut 2008 |
|
|
barbu89 |
Kapitan klawiatura |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 337 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
hihi o gejach
stoi dwoch gejow i nagle jeden mowi:
-chocbym muszke
a drugi
-bzzzz
 |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|