Elisha Story

Ragnazoo · Gaduła

Sorki że robie małego offtopa, ale mógłby mi to ktoś streścić ? Mr. Green

Jestem troche nie w temacie, a niechce mi sie czytac tego od poczatku Razz

Krystianoo · Gaduła

Wystarczy dopisac nastepny kawalek historyjki do poprzedniego. Mysle, ze nie musisz czytac od poczatku abys wiedzial o co chodzi, chociaz ja bym przeczytał Smile

Rob jak chcesz, ale lepiej przeczytaj od poczatku zeby byc obeznany:)

Kaufman · Gaduła

I tak ta cala historia się spiepszyla Razz

Nic nie pasuje, bo każdy cos dodał i się to nie trzyma kupy(np. Stwierdzenie ze Seana porwali UFO a tu wyskakuje z cienia ). Do tego barbu świetnie urozmaicił historie Laughing

. Jak to czytałem, co napisał to mi boki zrywało

Krystianoo · Gaduła

I ot o przeciez chodzi:) Zeby kazdy dodawal cos od siebie. Przeciez to nie jest jakas praca czy cos tam waznego. Po prostu kazdy ma cos od siebie dodac a co z tego wyjdzie to nie wazne, wazne aby wszyscy dopisywali cos.

Kaufman · Gaduła

Ale Kristianoo mi chodzilo zeby pisac tak zeby pasowalo do siebie a nie ze wracamy do czegos co juz bylo albo nie pasuje... kapujesz o co mi biega?? Razz

Krystianoo · Gaduła

No kapuje, kapuje. Ale to juz innych sprawa co piszą, niech pisza co chca ja sie w to nie mieszam:) Dla mnie ta historia, ktora powstała do tej pory jest dobra a co bedzie dalej to nie wiem:)

pazdzioch10001 · Gaduła

ja to przeczytałem i jest zajebiste, ostro gniłem przed monitorem Laughing

radze przeczytać całość, nie ma co streszczać Wink

a teraz wracamy do historyjki Razz

:
... "Ale z Ciebie ciapa, nie umiesz koła zmienić", a on odpowiedział: "Ręka mnie boli". Gdy dojechali do restaruracji ona zamówiła homara, a on frytki Mr. Green

. Po wspólnym posiłku...

Krystianoo · Gaduła

Elisha odwiozla Jasona do domu i pojechala do swojego gdyz bylo juz pozno.Nastepnego dnia Jason przyszedl do Elishy bo mieszkali nie daleko siebie. Elisha zaprosila go do siebie. Przedstawila go swojej mlodszej siostrze, której bardzo sie spodobał. Jej siostra wlasnie przygotowywala obiad wiec zaproponowala Jasonowi, aby zjadł z nimi. Po posilku wybrali sie na miasto...

mlynek86 · Rekrut

Kiedy E wróciła do mieszkania przypomniała sobie że z siostrą miała wybrac się na zakupy, chciały kupić mamie torebkę wiec nasza bohaterka zadzwonila do siostry i umówiły sie nastepnego dnia o poranku na mieście. Hmm przygotuje sobie juz wszystko na jutro - powiedziala E. Hej gdzie sa te 2 kawlaki co mialam odlozone na torebke przeciez lezaly na stoliku - pomyslala, aż tu nagle ding dong dzwonek do drzwi. Ostrzozna Elizka spojrzała przez judasza o dostrzegła tajemnicza postac, a że judasz był dobrej jakości (prawdopodobnie firmy Judasz INC) dostrzegla iż ów tajemniczą postacią był mężczyzna w długim płaszczu z kapeluszem na głowie i dwu dniowym ciemnym zarostem na twarzy. Ostrożnie otwierając drzwi E spytala "Kim pan jest" Mężczyzna lekko zakłopotany urodą filigranowej blondyneczki po chwili powiedzial "Witam nazywam sie Dżozef mlynek86, pracuje dla interpolu, jestem tu z powodu Jasona ostatnie trop prowadzi do pani, mogę wejść".....

P.S. Co jest z Wami ludziska brak pomysłow piszcie cos bo to jest naprawde fajny temat

pazdzioch10001 · Gaduła

... "Ale o co chodzi?" -spytała E. Męszczyzna odpowiedział: "Mogę wyjaśnić wszystko w środku, to poważna sprawa, nie chciałbym o tym rozmawiać stojąc na brudnej wycieraczce". "No dobrze, niech pan wejdzie". Po wejściu męszczyzna opowiedział naszej E, że Jason jest wplątany w porawnie chłopca z domu dziecka dla okupu, zszokowana Heesh odpowiedziała: (...)