Coś będzie z tego romansu? |
Tak |
|
26% |
[ 6 ] |
Nie |
|
73% |
[ 17 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
 | Romans Elishy z najbardziej znienawidzonym graczem NHL? |  |
Wysłany: Sob 17:16, 10 Gru 2005 |
|
|
Konar |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 217 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z miasta zapomnienia? |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Kod: | "In a shocker of a plot twist, 24 star Elisha Cuthbert and Los Angeles Kings centre Sean Avery hold hands in Yorkville this weekend. Cuthbert's recent fiancé, Trace Ayala, bud of Justin Timberlake, has said they were on a break. Avery is recently split from Rachel Hunter, ex (almost) of Rod Stewart."
[b]Translation:[/b]
"Szokująca zmiania wątku, gwiazda 24 Godzin Elisha Cuthbert i środkowy Los Angeles Kings Sean Avery trzymają się za ręce w ten weekend w Yorkville. Niedawny narzeczony Cuthbert, Trace Ayala, kumpel Justina Timberlake'a, powiedział, że zrobili sobie przerwę. Avery niedawno odszedl od Rachel Hunter, byłej Rod'a Stewarta" |
Jak dla mnie Elisha chyba trochę się pogubiła i widać ludzie zaczeli Ją za to atakować. Przytocze przykład kiedy dwóch komentatorów hockejowych poruszyło temat:
Cytat: | "Słyszałeś, że Avery ma nową dziewczyne?
No, ale i tak go nie szanuje, co więcej straciłem szacunek do niej" |
To tylko jeden z licznych przykładów ostatnio. Nie lubie go już bardziej od Trace za jego rasistowskie wypowiedzi, tamten chociaż był spokojny. Z resztą nawet na Jej blogu wspomina o Averym więc mi to nie pasuje a wam? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
 |
 | |  |
Wysłany: Sob 18:32, 10 Gru 2005 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
To zdjęcie gdzieś już widziałem, ale bez komentarza. A teraz gdy to przeczytałem, troche jakby mniej lubię Elishę. Bardzo ciekawy artykuł i tak jak Konar wolałem Trace'a od tego *** . Przynajmniej dla mnie było to takie stereotypowe (teraz gdy Elisha chodzi z Avery tak mi się wydaje). Lepiej chyba było i lepiej się tego słuchało i wogóle jak Elisha była z Tracem...
A co do tego, czy będzie coś z tego to daje nie. Po pierwsze nie chciałbym tego a po drugie, skoro tak długo była z Trace'm to z tym nowym fiu** na pewno długo nie pochodzi. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 19:17, 10 Gru 2005 |
|
|
Konar |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 217 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z miasta zapomnienia? |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Nazwę to stereotypem gwiazd z Hollywood. Pierw wszystko ładnie pięknie, później nieudane związki i rozwody. Wogóle szkoda gadać wielu fanów E! z, którymi prowadze rozmowy mówi, że zawiedli się na Elishy i ja chyba też mogę do tej grupy się zaliczyć. I z tego co wiem ten cały Avery to taki drętwy fiu*, że szkoda gadać po konwesacji z osobom, która znała go w szkole i jeszcze do niedawna utrzymywała z nim kontakty. Ale nic na to nie poradzimy to Ona wybiera sobie partnera, a jak zrujnuje sobie życie to nic na to nie poradzimy... Smutne, ale prawdziwe...
Dziewczyno ocknij się! |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 19:40, 10 Gru 2005 |
|
|
Smurfteam |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 15 Sie 2005 |
Posty: 496 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Gliwice |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
No jja tez sie na niej zawiodlem. Wydawalo mi sie ze Trace jest dla niej nieodpowiedni ale ten o wiele bardziej sie nie nadaje na chlopaka a co gorsza meza E!. Moze barca na pocieszenie ulozy jakas historie albo nawet Ty wymyslisz jakis niezwykly dzien z zycia w ktorym E! zostawi go. Wszystkim by sie poprawil humor. Nawet na tym zdjeciu nie wyszla fajnie. Inne mniej piekne sa jeszcze do przyjecia ale na tym przypomina mi torche Britney Spears. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 20:17, 10 Gru 2005 |
|
|
.:.Phoenix.:. |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 166 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Czy jest fajny czy nie...czy jest rasistą czy nie...to jest życie E! i jej wybór nam nic do tego....a poza tym media lubia plotkować na temat sławnych ludzi, a dzięki plotką stają sie jeszcze bardziej sławni....co z tego, że sie trzymaja za ręke...od razu dlatego muszą ze sobą chodzić?... jak jakaś przyjaciółka potrzyma Cie za ręke to też od razu pomyslisz że Cie kocha i w ogóle?...to tak nie działa....póki co, ja osobiście czekam na rozwój akcji, bo jedno zdjęcie związku nie czyni.... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 21:10, 10 Gru 2005 |
|
|
sc8 |
Gaduła |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 118 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Skąd: kraków |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Uwazam ze Phonek ma calkowita racje. Elisha jest osoba publiczna, mozemy o niej mowic na forum , ale nie mozemy wybierac jej meza. dajcie spokoj. mozna wyrazic swoja opinie na ten temat ale bez zbednych obelg to moje zdanie. a co do E! to powiem jedno, kazdy z nas chcialby zeby ona byla sama do konca zycia, wtedy nie bylibysmy zazdrosni o nia, ale jest druga strona medalu, zastanowmy sie nad jej szczesciem, bo co jej po kilku nastolatkach z Polski ktorzy nic nie maja poza tym ze sa jej fanami, maja neta w domu i maja gdzie mieszkac ??
ja osobiscie uwazam ze E! jest zauroczona tym ze to jest gracz NHL, ona kocha ten sport. nawet na stronce Bizkitka jest link do jej bloga, ale niestety ostatnia notka jest z 21 listopada.
poza tym ktos tam powiedzial ze jedna fotka o niczym jeszcze nie swiadczy
badzmy dobrej mysli ale najpierw kierujmy sie sercem i rozumem. ona tez chce byc szczesliwa i szuka tego szczescia
pozdro |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Sob 21:37, 10 Gru 2005 |
|
|
Konar |
Moderator |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 217 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z miasta zapomnienia? |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Hmm zacytuje pewną osobę z zagranicznego forum: Cytat: | I think you guys might be in denial here. No grown woman who is supposidly on a break with her now EX-fiance, would be holding hands with another grown male if they were just friends. There is no way...they are most defnitely dating. ON her NHL blog, she even says "Watch out for Sean Avery"...haha! Nice little hint there, Elisha.
Translation
Myśle, że odrzucacie fakty. Żadna dorosła kobieta, która jak przypuszczam odpoczywa już od swojego byłego narzeczonego, będzie trzymać się za ręce z innym dorosłym mężczyzną jeśli będą tylko przyjaciółmi. Nie ma mowy.... to prawie pewne, że ze sobą chodzą. Na swoim blogu, sama mówi "Uwaga na Seana Avery'ego"... haha! Niezła mała podpowiedź, Elisho. |
Ja tam mam gówno do powiedzenia co do Jej wyborów i już to podkreśliłem wcześniej, ale mam coś do tego jełopa na zdjęciu obok Niej i mając okazje przekazałbym mu "pozdrowienia" na święta z nawiązką. A jeżeli chodzi, że to rozdmuchują gazety to co powiecie na to, że był nawet świadek który siedział kilka rzędów za Elishą na meczu. I widział Jej reakcje na strzał kogoś innego i na strzał Avery'ego. Była też osoba, która widziała ich od tak na mieście. Ale dobra co ja będę roztrząsał. Byle była szczęśliwa, ale nie z tym opóźnionym w rozwoju rasistowskim frajerem, bo jak dla powinni go wysterylizować, żeby więcej takich jak oo nie było.
Fin... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
Wysłany: Nie 9:44, 11 Gru 2005 |
|
|
Ania |
Developper |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 316 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Częstochowa |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Hm... A ja sama nie wiem co mam o tym myśleć.
Powiedzmy, że nadal będę kierować się "jeżeli Elisha jest szczęśliwa to ok". Ja bym się nie wtrącała, nie krytykowała, bo to jest jej życie. Wydaje mi się, że wróci do Trace`a, a tego "złego" zostawi. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 10:59, 11 Gru 2005 |
|
|
barbu89 |
Kapitan klawiatura |

|
|
Dołączył: 07 Gru 2005 |
Posty: 337 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
No Aniu...jak są szczęsliwi to niech tak będzie...tez tak myślę...ale jakby bardziej lubiłem Trace....ten typ jakoś żle na mnie działa.....  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 11:14, 11 Gru 2005 |
|
|
Santiago14000 |
Augustus pater patriae |

|
|
Dołączył: 10 Gru 2005 |
Posty: 316 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Z Londynu... |
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
No cóż, każdy podejmuje czasem błędne decyzje. Nie ma co winić E!. Uważam natomiast, że ten "związek" ( jesli można to tak nazwać ) długo nie przetrwa. Większość hokeistów to nieczuli brutale, a taki anioł jak E! potrzebuje kogoś czułego, romantycznego.... Chyba.... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|